Łatka
W poszukiwaniu szczęścia…
Data przyjęcia do schroniska: 15-01-2020
Wiek określony (w przybliżeniu) w dniu przyjęcia: 2 lata
Stosunek do ludzi: pozytywny
Stosunek do innych psów: neutralny
Opiekun: Dakota adoptowana!
Kontakt w sprawie adopcji: Karolina (tel. 669 809 565), Magdalena (tel. 785 532 837)
Dakota niestety nie ma wirtualnego opiekuna. Kliknij tutaj, jeżeli chcesz jej pomóc.
Dakota – piękna ona w poszukiwaniu swojego człowieka
Nie sposób nie zwrócić na nią uwagi, odwiedzając schronisko. Dakota jest pięknym, młodym owczarkiem długowłosym, a na pierwszy rzut oka to pies idealny. Młoda, ładna, wesoła, żywiołowa. Dlaczego więc znalazła się w schronisku? Dlaczego ktoś oddał ją jak zwykły, zepsuty mebel? Może nie była wystarczająco doskonała? Może dlatego, że została kupiona w pseudohodowli jako piękny, słodki szczeniaczek, a później okazało się, że ten szczeniaczek musi jeść, pić, wychodzić na spacery, odwiedzać weterynarza? To tylko nasze przypuszczenia i domysły, nie jest naszym celem osądzać kogokolwiek. Teraz zależy nam wyłącznie na tym by znalazła kochający dom.
Niestety od pierwszego dnia kiedy kilka miesięcy temu trafiła do schroniska zauważamy u niej początki problemów ze stawami. Charakteryzuje się to stawianiem łapek w charakterystyczny koślawy sposób, a także poruszaniem się, podskakując tylnymi łapkami jak zając. Jest to częsta przypadłość pojawiająca się u nieprawidłowo rozmnażanych psów, w szczególności dotykająca owczarków niemieckich. Często od początku zaniedbywane objawy postępują bardzo szybko, przypuszczamy, że tak właśnie było w tym przypadku. Dakota od początku pobytu w schronisku dostaje suplementy wspomagające stawy. Z pewnością, by dobrze ją zdiagnozować, potrzeba dodatkowych badań, jednak w schronisku nie ma na nie szans.
Dakota jest młodym psiakiem. Problemy ze stawami absolutnie nie przeszkadzają jej w życiu czy poruszaniu się. Jest energiczna, wesoła, pogodna, uwielbia wszelkiego rodzaju zabawy. Pięknie chodzi na smyczy, opiekuna w zasadzie mogłaby nie odstępować na krok. To wielka kudłata, wiecznie uśmiechnięta kupka miłości, której po prostu nie da się nie kochać. Dakota potrzebuje sporo ruchu w kontrolowany sposób, by jej stawy były w dobrej kondycji, ale jednocześnie by ich nie nadwyrężać.
Nie zostanie wydana do kojca, na łańcuchu czy pilnowania posesji, bo zwyczajnie się do tego nie nadaje. Jest psem, który przy każdym spojrzeniu na człowieka ma serduszka w oczach i czeka tylko, by poświęcić jej choć trochę swojej uwagi. Nie jest przy tym natrętna, nie skacze. Nie wykazuje też absolutnie żadnej agresji w stosunku do ludzi. Nie miała w schronisku większego kontaktu z innymi psami. Na spacerach mija je spokojnie, nie zwraca też uwagi, gdy jakiś ją zaczepia, szczeka czy warczy. Nie znamy stosunku do kotów.
Może zamieszkać w domu z dziećmi i drugim, spokojnym psem po wcześniejszym zapoznaniu.
Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej oraz wizyta przedadopcyjna!