Chudy

Kolejna ofiara ludzkiej bezmyślności..

---

Data przyjęcia do schroniska: 21-05-2021
Wiek określony (w przybliżeniu) w dniu przyjęcia: 6 lat
Stosunek do ludzi: pozytywny
Stosunek do innych psów: różny

Opiekunką Chudego jest Wiktoria Laura.

---

---

---

Chudy prosi o szansę..

Chudy należy do tych psów, na którego widok w schronisku chciało nam się płakać. Zaniedbany, wychudzony, z żebrami na wierzchu, za sobą ciągnął tylne łapki, których nie miał siły podnosić. Nadane mu imię nie było przypadkiem. Jaka jest jego historia? Znaleziony został w okolicy Wrześni, w lesie, w którym podobno błąkał się przez kilka tygodni. Jak się tam znalazł? Kto zafundował mu taki żywot? Tego nie wiemy, ale wiedzieliśmy, że nie mamy po co go ogłaszać i szukać „właściciela” psiaka. Naszym głównym celem stało się doprowadzenie go do dobrego stanu. Chudy przez pierwsze dni dosłownie rzucał się na jedzenie. Musiał początkowo dostawać je w małych ilościach. Mimo swoich przeżyć od początku nie było w nim absolutnie żadnej agresji w stosunku do człowieka. Było wręcz przeciwnie! Psiak przy każdej możliwej okazji prosił o głaski i porcję czułości, był bardzo wesoły i towarzyski co nie zmieniło się aż do teraz. Cieszymy się, że nie stracił wiary w ludzi, a naszą kolejną misją na najbliższe tygodnie jest znalezienie mu cudownego domu, który wynagrodzi mu wszystkie jego złe przeżycia. W tej chwili Chudy pod względem fizycznym zupełnie nie przypomina psiaka, który pojawił się u nas kilka miesięcy temu. Co najważniejsze przytył, doszedł do siebie i jak się okazało, mimo swojego dojrzałego już wieku, jest pełen energii i wigoru. Po ciągnięciu tylnych łapek zupełnie nie ma już śladu. A jak wyglądają spacery z naszym podopiecznym? Zdecydowanie można zaliczyć je do udanych, jest na nich bardzo grzeczny, ładnie chodzi na smyczy, choć czasami zdarza mu się pociągnąć w kierunku w którym coś go zainteresuje. Gdy widzi inne psiaki omija je bez większego problemu, siada obok nogi opiekuna i tylko się za nimi obejrzy. Są pojedyncze, które nie przypadną mu do gustu, ale pamiętajmy, że nie wszystkie psiaki, podobnie jak i ludzie, muszą się lubić. Poza tym nasz Chudzielec jest strasznie pozytywnym psiakiem, na jego pyszczku ciągle widnieje uśmiech, a ogonek nie przestaje się ruszać na widok człowieka. W kontaktach z ludźmi jest bardzo otwarty, radosny i towarzyski. Prosi o pieszczoty które uwielbia, głaski i mizianie jest czymś co kocha, a każda ich ilość jest mile widziana. Wielką radość sprawiają mu pochwały i uwaga innych osób. Poza tym to bardzo inteligentny psiak, w mig nauczył się komend takich jak „siad” czy „łapa”. Możemy powiedzieć, że Chudy jest prawie idealny. Zdarzały się sytuacje, że pozostawiony w kojcu próbował z niego uciec, raz znalazł się u kolegi obok, ponieważ udało mu się przeskoczyć przez dzielące ich kraty. Pozostawiony sam na wybiegu, również nieraz próbował kombinować, dlatego przyszli właściciele będą musieli zwrócić na to uwagę. Dla naszego wspaniałego podopiecznego szukamy przede wszystkim właścicieli o wielkim sercu, którzy docenią jego cudowny charakter oraz zaopiekują się nim jak członkiem rodziny. Nie wiemy czy jego życie zawsze było ciężkie czy może kiedyś miał opiekuna który o niego dbał, ale marzy nam się by kolejne lata spędził u boku człowieka, który będzie go kochał i pokaże mu czym jest prawdziwy dom. Wierzymy, że to wszystko jeszcze spotka Chudego i będziemy żegnać go ze schroniska ze łzami w oczach, tym razem ze szczęścia.

Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej oraz wizyta przedadopcyjna!