Arizona

Arizona czeka na dom!

---

Data przyjęcia do schroniska: 05-09-2018
Wiek określony (w przybliżeniu) w dniu przyjęcia: 2 lata
Stosunek do ludzi: bojaźliwy
Stosunek do innych psów: pozytywny
Opiekunka Arizony jest Sandra Goździak.

---

---

---

Arizona czeka na swoją szansę!

Adopcja możliwa tylko dla osób doświadczonych i/lub przy współpracy z behawiorystą!

Czy Arizona może liczyć na cud? Schronisko w porównaniu do jej poprzednich warunków jest rajem, ale nie zastąpi jej prawdziwego domu. Arizona to suczka, która pomimo swojego młodego wieku ma za sobą wiele wrażeń i przeżyć. Do schroniska trafiła ponad 2 lata temu z czwórką innych psów. Niestety jednemu nie udało się przeżyć. Cała piątka żyła w koszmarnych warunkach, wszystkie miały świerzb i łyse placki. Ich malutkie ciałka uczepione były do grubych łańcuchów, pewnie przez całe ich życie. Każdy zachowywał się jakby nigdy nie miał kontaktu z człowiekiem, a na pewno nie były to miłe spotkania. Panicznie bały się nawet samego spojrzenia skierowanego w ich stronę. Trzy psiaki opuściły już schronisko, w domach stałych i tymczasowych robią spore postępy i wierzymy, że tak samo byłoby z Arizoną, która teraz została sama. Niestety ciężko pracować z nią w schronisku, jest to możliwe tylko 2 razy w tygodniu, podczas wolontariatu. Jaka jest Arizona? Wydawałoby się, że była najodważniejsza z całej piątki, lecz to tylko pozory. Gdy widzi jakąś osobę na horyzoncie, od razu zaczyna szczekać, myśląc że w ten sposób odstraszy zagrożenie. Wiemy, że to wszystko ze strachu przed człowiekiem. Gdy do kojca Arizony wejdą wolontariuszki, kończy swoje obszczekiwanie. Przez to, że życie spędziła na łańcuchu, często zaczyna wtedy biegać w kółko, aby tylko być jak najdalej od człowieka. W schronisku Arizona poczyniła małe postępy. Można ją już karmić z ręki, zaczęła na każdym wolontariacie spędzać chociaż chwilę poza kojcem, biegając na wybiegu z dwoma innymi psami. Jest także w trakcie nauki chodzenia na smyczy. Będzie to długotrwały proces, ale na pewno w końcu przyniesie oczekiwane efekty. Niestety w schronisku może to być niemożliwe i dużo cięższe do wykonania niż byłoby w domu. Arizona wciąż boi się dotyku. Każda próba pogłaskania jej kończy się tym, że cała sztywnieje i wzdryga się. W ostatnim czasie zaczęła już trochę podchodzić do człowieka by go powąchać, jednak nadal jest nieufna i robi to głównie, gdy nie zwraca się na nią za bardzo uwagi. Stosunek Arizony do innych psów jest raczej pozytywny. Na wybiegu biega z dwoma innymi psiakami, bardzo dobrze się z nimi dogaduje, wspólnie szaleją i bawią się. Innych psów jest ciekawa. Mimo początkowego, niewielkiego strachu, podchodzi aby się poznać. Myślimy, że przy jakimś odważniejszym psiaku i rodzinie, która by z nią pracowała, zobaczyłaby, że człowiek nie musi kojarzyć się tylko z bólem, strachem i cierpieniem. Zdajemy sobie sprawę, że może być ciężko znaleźć jej dom, ale wierzymy, że się uda i że zacznie w nim robić takie postępy, jak pozostałe psy, które trafiły razem z nią do schroniska. To jeszcze młodziutka, około 4-letnia suczka, która ma szansę nauczyć się, że człowiek nie jest taki zły, ale potrzebuje do tego cierpliwych i odpowiedzialnych opiekunów, gotowych do pracy z nią. Arizona dużo przeszła w swoim życiu i na pewno zasługuje w końcu na dobry dom, w którym zobaczy czym jest miłość oraz że ludzki dotyk może być czymś dobrym i sprawiającym przyjemność. Czekamy aż w końcu uśmiechnie się do niej takie szczęście. Może stanie się to dzięki Tobie?

Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej oraz wizyta przedadopcyjna!