Przejdź do treści

Bond

Bond czeka na dom!


Data przyjęcia do schroniska: 09-12-2015
Wiek określony (w przybliżeniu) w dniu przyjęcia: 4 lata

Stosunek do ludzi: pozytywny
Stosunek do innych psów: negatywny

Opiekunką Bonda jest Roxana Jurkiewicz.


Dodatkowe informacje oraz kontakt w sprawie adopcji: Roksana (tel. 692 524 568), Magda (tel. 785 532 837)

Wirtualną Psi-jaciółką Bonda jest Roxana Jurkiewicz.



Bond czeka na swoją szansę!

Bond jest mieszkańcem naszego schroniska od grudnia 2015 roku. Trafił do niego mając około 3 lat. Jego początki tutaj były bardzo ciężkie. Przez kilka miesięcy nie chciał wychodzić z budy, mnóstwo czasu zajęło jego opiekunce wyprowadzenie go na pierwszy spacer. Był on dla Bonda ogromnym przeżyciem, na każdym z nich kładł się i nie chciał iść, ze strachu czołgał się i kulił. W poprzednim miejscu zamieszkania pewnie nie był przyzwyczajony do takich rzeczy. Nie wiemy w jakich warunkach mieszkał Bond, możemy tylko podejrzewać jaki koszmar tam przeżywał. Prawdopodobnie był bity wszystkim co „właściciele” mieli pod ręką. Wskazywał na to strach, jaki psiak odczuwał, widząc wyciągniętą rękę czy cokolwiek, co się w niej znajdowało. W porównaniu do tego schronisko musi być dla niego świetnym miejscem: ma budę, jedzenie oraz wodę każdego dnia i zapewnione spacery dwa razy w tygodniu. Bond w schronisku bardzo się otworzył, na spacery wychodzi już z radością, merdając ogonem, uwielbia także głaskanie. Jednak jeszcze nie do końca zostawił za sobą poprzednie życie. Czasami zdarza mu się próbować uszczypnąć zębami opiekunkę na spacerze. Dzieje się to, gdy zatrzyma się na dłużej lub zobaczy coś jak np. telefon w jej ręce, ale takie momenty są już u niego coraz rzadsze. Z tego względu szukamy dla niego domu bez dzieci. Kolejną rzeczą której na pewno nie lubi jest czesanie szczotką. Jest to u niego niemożliwe do wykonania. Ważne jest również, aby Bond był jedynym zwierzęciem w domu. Wprawdzie na spacerze mija inne psy bez problemu, ale przy zaczepce potrafi odpowiedzieć zębami. Zdarza mu się również polować na małe zwierzęta takie jak koty czy ptaki. Mimo tego wszystkiego Bond potrafi być świetnym psem, coraz bardziej przyzwyczaja się do ludzi, na wybiegu podchodzi i kładzie się, aby podrapać go po brzuszku. Przebył w swoim życiu długą drogę, a w warunkach schroniskowych zrobił spore postępy. Potrzebuje tylko osoby, która da mu szansę na dom i nie wystraszy się tym, jakie Bond czasami ma zachowanie. Trzeba być świadomym, że może próbować ugryźć i będzie wymagał jeszcze sporo pracy, aby zaufać nowemu opiekunowi. Adopcja Bonda musi być bardzo dobrze przemyślana. Długi czas wstrzymywaliśmy się z ogłaszaniem go, ponieważ nie jest to łatwy pies, zdecywanie nie nadaje się dla każdego. Jednak widząc jak inne psiaki dookoła jadą do adopcji, a on od 5 lat zerka zza krat, marzy nam się aby na niego także przyszła kolej. Może być tak, że w domu, gdy w końcu poczuje się w pełni bezpiecznie, będzie się zachowywał bez większych problemów, ale niestety nie możemy tego zagwarantować. Bierzemy pod uwagę dla Bonda dom w którym byłby w kojcu, oczywiście gdzie miałby również zapewnione spacery w ciągu dnia czy zamieszkanie np. na terenie firmy, aby miał sporo miejsca do biegania. Mamy nadzieję, że czyta to osoba, która da mu taką możliwość.

Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej oraz wizyta przedadopcyjna!