Fado

Trzeci raz w schronisku…

---

Data przyjęcia do schroniska: 18-06-2021
Wiek określony (w przybliżeniu) w dniu przyjęcia: 1,5 roku
Stosunek do ludzi: różny
Stosunek do innych psów: różny

Opiekunką Fado jest Julia Nowacka.

---

---

---

Fado prosi o szansę..

Adopcja możliwa tylko dla osób doświadczonych i/lub przy współpracy z behawiorystą!

Pies w typie bordera/ łajki rosyjsko-europejskiej szuka domu

Szukamy przede wszystkim pracującego, świadomego i doświadczonego domu dla Fado, który w ciągu swojego krótkiego życia przebywa już 3 raz w schronisku. ❗️

To pies reaktywny na wiele bodźców, z niepohamowanym instynktem i nie do końca panujący jeszcze nad swoimi emocjami, a w konsekwencji używający zębów dla rozładowania frustracji. Niech was nie zwiedzie jego cudowna uroda i zdobyte umiejętności, bo to pies z naprawdę trudnym charakterem, a jego opiekuna czeka jeszcze dużo pracy. 

Zdecydowanie nie jest to materiał na pierwszego psa. ❗️

Przypominamy, że początkowo pojawił się u nas jako szczenię, lecz pierwsza z rodzin, która dała mu dom oddała go dość szybko twierdząc, że urósł za duży i sprawiał problemy behawioralne. Tym razem jednak powodem jego oddania była trudna i napięta sytuacja w domu po tym, jak chłopak dopuścił się kilku epizodów z agresją, w tym ugryzienia siostry właścicielki. Ugryzienie to nastąpiło bez wyraźnego sygnału, na zasadzie prawdopodobnej agresji lękowej. Fado po całym zdarzeniu dziwnie się zachowywał i od razu uciekł do swojej klatki, która była bezpiecznym dla niego miejscem. Rodzina bała się psa, a Fado większość czasu musiał być izolowany w osobnym pokoju. Właścicielka mimo wielkich chęci nie była w stanie zapewnić mu komfortowego życia, a nawet behawiorysta nie rozwiązał konfliktu w domu. Z moich obserwacji wynika, że pies wysyła bardzo subtelne sygnały ostrzegawcze, a czasem nawet je pomija i przystępuje do ugryzienia. 😉

Z natury to pies bardzo aktywny i silny, którego opiekun zdecydowanie powinien być „na fleku”.   Chłopak bardzo szybko wpada w ekscytacje i przebodźcowuje się, a chcąc rozgospodarować jakoś swoje frustracje, emocje i nadmiar energii dopuszcza się szeregu zachowań nieporządanych, w tym gryzienia. Pozostawiany sam sobie i przy braku odpowiedniej ilości pracy umysłowej, szybko ogarnia go nuda i dopuszcza się nie małych zniszczeń oraz ucieczek, co również należy mieć na uwadze. Jeśli porządnie spożytkuje się jego energię na spacerze rzetelnym treningiem potrafi się wyciszyć na trochę czasu. 🏃🏻

W poprzednim domu ze względu na lęk separacyjny przyzwyczajony był do klatki kennelowej. Był w stanie przeczekać w niej nawet 8-9h, lecz minęło już tyle czasu od jego powrotu, że chłopak od nowa będzie musiał się jej nauczyć. Z pewnością trzeba będzie popracować jeszcze nad wzmocnieniem jego motywacji, bo póki co nie można liczyć na zbyt dużo uwagi i skupienia z jego strony. Z plusów- bardzo szybko opanowuje nowe sztuczki, a treningi z nim choć nie należą do łatwych przynoszą świetne rezultaty. Chodzenie na luźnej smyczy, mijanie innych psów, obcych ludzi i rozkrzyczanych biegających dzieci to dla niego jeszcze duża trudność- nadal nad tym pracujemy. 💪🏻

Do osób obcych jest początkowo dość nieufny i mimo nakręcania się w różnorakie sposoby, wysyła dużo sygnałów uspokajających, które trzeba umieć czytać by przewidzieć jego reakcje. Zdarza mu się być niedelikatnym- skacze i podgryza z ekscytacji, a z racji wielkości zasięg ma dość wysoki.

W zabawach z czworonożnymi kumplami jest typowym dominantem- niedelikatny, zaczepia, próbuje zdominować, zamęcza i często powoduje konflikty swoim brakiem umiejętności co do dzielenia się zasobami. Jednakże przy kontrolowanych przez opiekuna zabawach świetnie się spisuje i coraz częściej daje się odwołać. 🐶

Zauważyliśmy również, że dotyk w okolicach brzucha, próba odplątania łap ze smyczy czy podniesienia jego własności z ziemi- zabawki, smyczy, bądź też chęć złapania psa zbyt blisko siebie w chwili ekscytacji skutkuje najczęściej natychmiastowym ugryzieniem, jeśli nie zrobi się tego umiejętnie narzucając mu jasne zadania. Znalezione na spacerze śmieci są absolutnie nie do zabrania. Kiedy tylko spróbuje się zainterweniować można mocno oberwać z zębów. To samo tyczy się również zabawek bądź patyków znalezionych na spacerze, ale i smaczków. ❗️

Aktualnie z biegiem wprowadzenia odpowiednich treningów i dobrania toru nauki powoli wychodzi na prostą, lecz nie eliminują one jeszcze w pełni jego zachowań nieporządanych z racji miejsca, w jakim pies przebywa. 😖

Przyzwyczajony jest do dzieci i młodzieży, ale z racji obrony zasobów i epizodów agresji dla bezpieczeństwa nie poślemy go do domu z nimi. Na spacerach również zdarza mu się reagować agresywnie na biegające czy krzyczące dzieci. ❌

Z poprzedniego domu, wiemy również, że jego stosunek do kotów sprawdzony na kotach stajennych jest raczej negatywny, gdyż traktuje je jako dobrą zabawkę do pogonienia, co również sprawdza się na spacerach. ❌

To raczej typ dość odważny, ale i pewny siebie, lecz w nieznanym środowisku ma przymus kontrolowania wszystkiego dookoła, więc w ferworze strachu ciężko z nim coś zrobić. Z dodatkowych informacji, w poprzednim domu sylwestrowe wystrzały, podróże komunikacją miejską (autobusy, tramwaje, metro, pociągi) i samochodem, zatłoczone ulice czy wizyty u weterynarza nie były mu straszne. ❤️

Fado wydaje się być z grubsza psem zadaniowym, także powinien fajnie odnaleźć się w psich sportach kiedy zostanie odpowiednio poprowadzony i pokona swoje aktualne trudności. 🥰

Jeśli chodzi o stricte podstawowe informacje, to chłopak ma 3 lata. Sięga mniej więcej do połowy uda i waży około 25 kg. 

Podsumowując, jakiego domu szukamy:

❗️Przede wszystkim nie kierującego się wyglądem

❗️Pracującego z psem pozytywnymi metodami szkoleniowymi (najlepiej pod opieką behawiorysty)

❗️Bez dzieci i młodzieży

❗️Najlepiej bez innych zwierząt

❗️Mającego pojęcie o agresji lękowej u psów

❗️Przygotowanego na lęk separacyjny i niszczenie

❗️Biorącego pod uwagę obronę zasobów i ucieczki

Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej oraz wizyta przedadopcyjna!